Nadeszła zima a z nią „śniegowe szaleństwa” 😊
Oczywiście matematyka wielu z nas nie kojarzy się z zabawą, ale ten sposób myślenia można spróbować zmienić. Dzieci uczą się przecież znacznie szybciej, gdy do zajęć wprowadzamy elementy zabawy.
Tym razem poćwiczmy liczenie wprowadzając kule śnieżne. Do tego zadania przygotowałam dwa zestawy tabelek. Pierwsza z podpowiedzią w postaci kółek, druga trudniejsza z pustym polem.
W role kul śnieżnych wcieliły się kulki z waty, ale myślę, ze dobrze zadziałają również większe marshmallow (mam tutaj na myśli słodkie białe pianki).
Jak zawsze proponuję po wycięciu materiałów zalaminować kartki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz