Musze przyznać, że miałam niezwykle pracowity tydzień i w
przypływie energii, i z powodu głębokiego natchnienia przygotowałam wiele
materiałów do kolejnych postów 😊
Oto pierwszy z plików.
Kolejne wycinanki matematyczne, ale tym razem tematem przewodnim są owoce. Sami zobaczcie.
Dzisiaj kolejna odsłona moich tzw. tablic dziesiątek.
Tym
razem tematyka kart związana jest z zagadnieniami charakterystycznymi
dla początku roku szkolnego, ale nie oznacza to że w najbliższym czasie zamierzam skupićsiętylko na tego typu materiałach.
Z uwagi na to, że przygotowywanie tego rodzaju prac jest jedną
z moich pasji dlatego pomyślałam, że zapytam Was z jakiej dziedziny i jakich
kart pracy zwykle poszukujecie?
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę wszystkim wspaniałego
tygodnia
Jak zawsze, zapraszam do odwiedzania innych moich postów,
gdzie można znaleźć więcej kart pracy o różnorodnej tematyce.
Przygotowałam dzisiaj inny niż dotąd zestaw kart pracy z
zakresu matematyki.
Ten zbiór 14 różnych zadań łączy w sobie ćwiczenia z zakresu
liczenia 1-10, jest jednak także pewnego rodzaju treningiem wspomagającym
motorykę małą naszych uczniów. Każda z kart posiada bowiem dodatkowącześć, którąnależywyciąć i wkleić w przygotowane wcześniej kwadraty. Czynność ta nieco wydłuża naszą prace, ale z własnychobserwacji wiem, ze połączenie liczenia z wycinaniem niesie ze sobą wiele korzyści.
Oto kilka stron z mojej pracy:
Spójrzcie jak wyglądają dwie z uzupełnionych kart.
Wiem, że dla wielu z Was mój entuzjazm wydaje się nieco
przedwczesny, ale to prawda. W moim dystrykcie wakacje zaczynają się już 28 maja
i muszę przyznać, że z utęsknieniem czekam na ten dzien. (Mam tyle planów, które od wielu miesięcy czeka na realizację!) Powinnam oczywiście wspomnieć o
tym, że rok szkolny w USA zaczyna się znacznie wcześniej niż w Polsce, dlatego
i kończymy zwykle miesiąc wcześniej.
Wspominałam w poprzednim poście, o tym że mam dość dużo pracy i
przyznaję, że bałam się, że nie zdążę umieścić nowego filmu z piosenką:
Życzenia dla Mamy.
Na szczęście udało mi się dzisiaj nagrać co nieco i choć jak zawsze nie
jestem zadowolona to myślę, że nagranie to pomoże Wam poznać co nieco tę banalnie prostą piosenkę.
Ten prosty materiał muzyczny można także zaśpiewać dla Taty, wymieniając jedynie początkowe słowa: "Moja Droga Mamo" na "Mój Wspaniały Tato".
Przyszedł czas na baardzo prostą piosenkę o wiośnie. Myślę, że
większość z Was zorientowała się, że materiały muzyczne, które proponuję są naprawdę
łatwe do nauczenia. Oczywiście mam w swoim "repertuarze" bardziej
ambitne piosenki (i obiecuję kiedyś je zamieścić), ale tworząc ten blog
zależało mi na tym, aby dzielić się z Wami przede wszystkim tymi zabawami,
które szybko "wpadają w ucho".
Mogę Was zapewnić, że wszystkie zabawy
wcześniej wprowadziłam w swoich klasach i wybrałam te, które najbardziej przypadły
moim uczniom do gustu. Co więcej nauczenie się ich zajęło naprawdę bardzo niewiele czasu.
Przypuszczam, że wielu z Was zastanawia się jak to możliwe, że
w USA mam możliwość śpiewania piosenek po polsku...Otóż od wielu lat, oprócz swojej
regularnej pracy, prowadzę zajęcia muzyki w jednej ze szkół polonijnych (która liczy
prawie 700 uczniów!). Szkoła, w której pracuję jest jedna z niewielu, która zapewnia
naszym wspaniałym polskim dzieciom dostęp do zajęć umuzykalniających.
A
oto i piosenka:
Wybaczcie mi proszę wszystkie niedociągnięcia:)
Ta niemal banalnie prosta piosenka, a szczególnie jej pierwsza
zwrotka, doskonale pasuje do zabawy z chustą animacyjną. Wkrótce postaram się umieścić film z instrukcją takiej właśnie zabawy.
Przygotowuję także nagranie piosenki dla Mamy. A zatem do zobaczenia 😘
Od kilku dni, z pozoru, nie zajmuję się swoim blogiem.
Oczywiście to tylko pozory, choć przyznaję...jestem bardzo zapracowana. Dzisiaj
chciałabym podzielić się z Wami jednym z moich pomysłów. Jakiś czas temu przygotowałam
karty pracy związane z nazwami dni tygodnia. W swoich zbiorach mam znacznie
więcej materiałów tego rodzaju, ale oczywiście zaprezentuję je za jakiś czas. A
tutaj, jak zwykle przykładów z mojego zestawu:
Myślę, że wszyscy z utęsknieniem wyglądamy wszelkich oznak
wiosny...
Niestety na zewnątrz wciąż chłodno, ale ja postanowiłam wprowadzićodrobinkęciepła i świątecznego nastroju na blogu.
Właśnie przygotowałam swój nowy zestaw wiosenno-świąteczny! Tym razem złożony jest z 20 kolorowych kart pracy i, jak zwykle do tej pory, zawiera zadania z matematyki z zakresu 1-10.
Udało mi się nagrać kolejny film
instruktarzowy z piosenką!
Jak zawsze, jestem bardzo z niego niezadowolona, dlatego proszę miejcie
na uwadze to, że wciąż jestem absolutnym amatorem w zakresie nagrywania.
Zabawa, którą dzisiaj prezentuję jest swoistego rodzaju adaptacją powstałej w 1910 roku piosenki: "Skiddy-Mer-Rink-A-Doo", która od dawna znajduje się w tzw. Public Domain. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat powstało wiele przeróbek (także dla dzieci) tej łatwowpadającej w ucho zabawy.
Przez lata z dużą radością śpiewałam ze swoimi uczniami angielską wersję tej piosenki, aż do momentu kiedy zdecydowałam, że czas zaprezentować tą wyjątkową melodię polskim dzieciom.
Moja wersja tylko w pewnym stopniu przypomina tą piosenkę, ale jak zawsze starałam się, aby tekst i melodia były łatwo przyswajalne i przyjazne dzieciom.
Zupełnie niedawno zdecydowałam się nią z Wami podzielić, bo ku mojej ogromnej radości wróciłam po wielu latach do tej piosenki i spotkała się ona wśród moich uczniów z dużym zainteresowaniem.
Oczywiście, tak jak wspominam w filmie, wydaje mi się, że najlepszym okresem na jej śpiewanie jest czas walentynek, ale mam wrażenie, że w czasie roku szkolnego bez wątpienia można znaleźć więcej okazji do jej wykonania.
Dzień dobry Kochani. Gdziekolwiek spojrzymy,
walentynkowy czar ogarnia niemal wszystkie odwiedzane przez nas zakątki.
A ja dziś wracam do matematyki 😊 Nie jest to zbyt romantyczny motyw,
ale trzeba przyznać, że bardzo pomocny. Jestem przekonana, że matematykę można
pokochać. Aby jednak „zarazić” tą niezwykłą nauką naszych podopiecznych musimy
niejednokrotnie uciekać się do wielu, czasem nietypowych sposobów.
Mój dzisiejszy oczywiście nie jest aż tak oryginalny i wyjątkowy, ale być może
zainspiruje Was i pomoże w pracy. Umieściłam w nim kilka kart pracy z ćwiczeniami w zakresie 1-10.
Jeśli szukacie nowych pomysłów, materiałów
edukacyjnych lub uwielbiacie dzielić się z innymi swoim doświadczeniem i zgromadzonymi
przez lata cennymi ideami to zapraszam do grupy facebook
Mimo, iż przez kilkanaście dni niewiele pojawiło się na moim
blogu to muszę powiedzieć, że w mojej głowie jak zawsze zrodziło się wiele
pomysłów. Niestety nie miałam fizycznie szansy ich udostępnić. Jak zawsze czekają na właściwy czas.
Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia mojej piosenki: "Ja jestem muzykantem".
Musze wspomnieć, ze jest to propozycja dla najmłodszych, stąd wielu z Was zaskoczy prostota. W wielu przypadkach właśnie ta nieskomplikowana forma doskonale się sprawdza. Poniżej przygotowałam krótki, instruktarzowy film. Oczywiście daleko mi do gwiazdy filmowej, dlatego proszę o wyrozumiałość i potraktowanie tego jako wizualnej pomocy.
Piosenka ma pewne zalety, bo pozwala na rozszerzenie i rozbudowanie tekstu poprzez dodanie nowych instrumentów.
A oto słowa:
A teraz już czas na zasłużony odpoczynek po ciężkim tygodniu:) Życzę wszystkim wspaniałego weekendu.