Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o zestawie, który dobrze
sprawdza się każdego dnia roku. Głównym motywem tej pracy są figury
geometryczne co powoduje, że możemy go wykorzystać w pracy kiedy tylko
zechcemy.
Zwykle przygotowuje tematyczne materiały, związane np. z porą roku, świętami itd. Myślę jednak, że dobrze jest mieć w swoich zapasach coś co
nie ogranicza i może nam się przydać na co dzień, bez względu na pogodę i okoliczności.
Nadmiar obowiązków nieustannie spowalnia proces wprowadzania postów na moim blogu. Musze jednak przyznać, że bardzo się staram i nawet jeśli nie piszę to zapewniam Was, że wciąż "tworzę" 😊
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować jedną z opowieści, która doskonale sprawdza się w różnych grupach wiekowych i często bywa pomocna nawet w dość trudnych sytuacjach. Szczególnie, gdy w klasie zaczyna sięrobićgłośno, a nam bardzo zależy, aby nasi uczniowie skoncentrowali się na tym co chcemy im przekazać.
W czym tkwi urok tej zabawy? Byćmożewyjątkowa prostota, ukryta zagadka i oczywiście forma flanelowej opowieści nadaje tej bajce wyjątkowego kolorytu.
"Gdzie jest dynia?" to jedna z najbardziej ulubionych zabaw moich uczniów. Zwykle, gdy wchodzę do klasy to co najmniej jedna, dwie osoby pytają mnie czy dzisiaj będziemy się w nią bawić? Napisane przeze mnie słowa są niezwykle
łatwe i szybko pozostają w pamięci. Prosta melodia (śpiewamy piosenkę na melodię
„Panie Janie”) pozwala szybko opanować materiał. Oczywiście do prezentacji nie potrzebujemy żadnego instrumentu. Wystarczy znajomość tekstu i odrobina sprytu, który przyda się aby stworzyć nastrój tajemniczości 😜
Jak
zawsze, przygotowałam instruktażowy filmik. Mimo, iż wciąż "daleko mi do doskonałości" to myślę, że taka wersja jest zdecydowanie bardziej przystępna niż np. umieszczenie nut z tekstem.
Do wykonania zarówno listków jak i dyni
użyłam kolorowego filcu. Do ozdobienia liści wykorzystałam klej brokatowy, który po zaschnięciu bardzo dobrze się prezentuje.
To już ostatni w tym sezonie zestaw "jabłuszkowy".
Muszę przyznać, że przygotowując tą pracę w języku polskim zastanawiałam się
czy powinnam zatytułować ją "Uzupełnij schemat pomponami" czy może
"Uzupełnij sekwencje pomponami". Ostatecznie zdecydowałam się na sekwencje.
Oczywiście zestaw ten można wykorzystać w wieloraki sposób.
Można użyć do niego tytułowych pomponów lub np. plastelinowych kulek, których
przygotowanie dodatkowo może stać się świetnym ćwiczeniem dla małych rączek.
Jeśli dysponujecie kolorowymi guziczkami to także świetnie sprawdzają się w tej
pracy. W przypadku , gdy żadna z tych opcji nie jest możliwa to wystarczy po prostu
jabłuszka pokolorować kredkami lub użyć mazaków kropkowych.
Nie ukrywam, że jestem ogromną zwolenniczką zasady "hands
on", co w praktyce oznacza, że zawsze uparcie dążę do tego, aby uczniowie wykonywali swoje projekty plastyczne samodzielnie.
Oczywiście zastosowanie się do tej reguły oznacza wszechobecny nieporządek, ale każdy kto podąża tą samą drogą wie, że szczęście i uśmiech
na twarzach dzieci w czasie takich zajęć są absolutnie bezcenne!
Dzisiaj
zapraszam do obejrzenia fragmentu mojej "galerii jesiennej".
Żołędzie
To jeden z moich ulubionych jesiennych projektów plastycznych. Do jego wykonania potrzebujemy: grubszy biały
papier, farby: żółtą i brązową, pociętą w kwadraciki brązową bibułę prasowaną,
złoty lub brązowy brokat, klej, nożyczki i dobry humor!
A tutaj już szablon:
Jesienne drzewka
To zdecydowanie jedna z najprostszych prac. Dzieci bardzo chętnie
ozdabiają koronę drzewa listkami, które uzyskują odbijając swoje paluszki na papierze. Do wykonania tego projektu będziemy potrzebowali: papierową rolkę, brązowy papier, farby: brązową,
czerwoną, pomarańczową i żółtą, nożyczki.
Poniżej umieściłam inną pracę dla maluszków, opartą na
technice malowania paluszkami.
Jesienne witraże
W przypadku tego projektu nasze dzieci będą musiały wykazać się dość dużymi umiejętnościami wycinania. Oczywiście młodszym dzieciom można wcześniej przygotować szablony, które samodzielnie ozdobią.
W przypadku witrażów przygotowujemy: nieco grubszy papier (brązowy czerwony, żółty lub pomarańczowy), lekko przeźroczysty papier, który używa się do pieczenia, pociętą bibułę prasowaną w kolorach jesiennych, klej.
Jesienne liście
I ostatni już dzisiaj projekt. Jesienne drzewo, które
oczywiście wymaga od wykonującego bardziej zaawansowanych umiejętności manualnych. Wycięte elementy naklejamy na białą kartkę.
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi ulubionymi
materiałami.
Kilka lat temu po raz pierwszy przygotowałam dla dzieci
graficzne jabłonki i zawsze na początku roku umieszczałam różne wersje tej
pracy w swojej klasie. Prawdę mówiąc jakiś czas temu nie mogłam się zdecydować, które drzewko bardziej mi się podoba, dlatego pod koniec postu znajdziecie dwie
wersje PDF. Korona pierwszego drzewa ma kształt kulisty, natomiast drugi zestaw zawiera jabłoń z większą ilością gałęzi:)
Umieszczone w czerwonych jabłuszkach cyfry wskazują ilość
jabłuszek, którą należy "zawiesić" na drzewie. Wstępnie przygotowałam zestaw, który
umożliwia ćwiczenia w zakresie 1-10. Oczywiście po wycięciu obrazków, jak zawsze zachęcam, aby wydrukowane drzewka zalaminować.
Pompony świetnie sprawdzają się w roli jabłek. Dobrym rozwiązaniem mogą być także małe kulki z plasteliny, których wykonanie może dodatkowo uatrakcyjnić ćwiczenie.
Jeśli nie macie w danym momencie dostępu do tych materiałów to w PDF umieściłam szablon jabłka, który może posłużyć jako schemat. Zwykle jabłka wycinam z folii piankowej.
A
tutaj można znaleźć schematy. Tak jak wcześniej wspomniałam, dwie wersje.
Dzisiaj chciałabym zaproponować dwa dość proste projekty
plastyczne. Wiem, że w internecie bez problemu znajdziecie wiele interesujących
prac. Mimo wszystko, jeśli poszukujecie
pomysłów na "jabłuszkowe" projekty to serdecznie zapraszam.
Jabłko
Aby wykonać to czerwone jabłuszko będziemy potrzebować: biały
papier kartonowy + kolorowy papier, z którego wytniemy ogonek i listek, farby
(czerwona), brokat (czerwony i zielony), prasowaną bibułę (pociętą w
kwadraciki), klej.
Jabłoń
W przypadku drzewa przygotowujemy: papier kartonowy + kolorowy
papier, z którego wytniemy jabłka, tubkę z papieru toaletowego, farby (zielona
i brązową), pociętą w kwadraciki bibułę prasowaną, klej i oczywiście zielony
brokat.
Dzisiejszym postem rozpoczynam nowy, jesienny okres na moim
blogu.
Wakacje w pełni, ale dla wielu z nas mimo wszystko jest to
bardzo intensywny okres przygotowań. W moim przypadku nowy rok szkolny rozpoczyna się już w połowie sierpnia. Nie oznacza to jednak, że moje
wakacje zostały skrócone. W USA wakacje rozpoczynają się po prostu na początku
czerwca.
Powrót do szkoły zawsze kojarzy mi się z kasztanami i
jabłkami. Kasztanów niestety tutaj nie mam, dlatego pomyślałam, że przygotuje
kilka kart pracy właśnie o tematyce jabłuszkowej.
Poniżej umieściłam kilka przykładowych kartek a pod nimi jak
zawsze zestaw PDF.
Dzisiaj znów wracam do matematyki. Mam do niej zdecydowaną
słabość. Przygotowałam tym razem kilka kart pracy o tematyce letniej. Poniżej,
jak zawsze umieściłam PDF.
"Rybka w oceanie" to dość prosta piosenka, która dobrze sprawdza się w wielu grupach wiekowych.
To adaptacja tradycyjnej
amerykańskiej piosenki, która można wykonywać np. z kolorowymi chusteczkami.
Tekst i struktura piosenki dają dużo możliwości. W zabawie można bowiem
dodawać niezliczoną ilość zwrotek prezentując dzieciom coraz to nowsze
zwierzęta.
Kilka lat temu pracowałam jako nauczyciel muzyki w
amerykańskim przedszkolu o profilu muzycznym i muszę przyznać, że z zachwytem
obserwowałam wspaniałe efekty dydaktyczno-wychowawcze wynikające z
wykorzystania starannie dobranej i rozbudowanej metodyki wychowania muzycznego
w grupach bardzo małych dzieci.
W USA struktura systemu edukacyjnego nieco rożni się od
polskiego (jest to tak rozległy temat, że w przyszłości prawdopodobnie poświecę
temu zagadnieniu jeden z postów).
Już od 6 tygodnia życia dziecka rodzice mogą powierzyć swoje
pociechy opiece nauczycieli w tzw. "Daycares" (jest to odpowiednik
polskiego przedszkola) i w tych właśnie miejscach dzieci mają szansę rozwijać
się aż do 5 roku życia.
Są to oczywiście ośrodki prywatne o rożnym profilu i poziomie
edukacyjnym. Jak widać zrezygnowano tutaj z podziału na żłobki i przedszkola.
Wspominam o tym fakcie, ponieważ właśnie z tego powodu miałam okazję pracować z
maluszkami. Niemal od pierwszych tygodni dzieci miały kontakt z rożnymi formami
umuzykalniającymi, a same zajęcia rytmiki z elementami muzyki pojawiały się już
od 16 miesiąca życia dziecka.
Muszę przyznać, że od samego początku zgłębiania metodyki i
materiałów dydaktycznych zaskoczyło mnie wiele zagadnień w tym np. fakt, iż
większość piosenek opiera się na podobnych schematach melodyczno-rytmicznych
(np. wiele zabaw wykorzystuje popularną melodie „Wyszły w pole kurki
trzy"). Dla wielu osób być może zjawisko to może wydawać się dość
ograniczone, ale dość szybko przekonałam się, że ta zasada jest pomocna w
szybkim opanowaniu piosenek przez dzieci.
Zdecydowanie duży procent zabaw muzycznych i piosenek opiera
się na nieskomplikowanym tekście, do którego łatwo przygotować prostą
inscenizację ruchową lub taniec. Zwykle słowa podpowiadają kroki, schematy ruchowe, itp. Dzięki temu dzieci szybko zapamiętują schematy taneczne
zabaw i gdy zbliżał się „gorący” okres przedszkolnych przedstawień zawsze
miałam do dyspozycji niezliczoną ilość piosenek, które świetnie nadawały się do
wykorzystania.
Muszę przyznać, że jestem absolutną fanką piosenek, które
całkowicie angażują dzieci zarówno ruchowo jak i wokalnie.
A zatem...czas na pierwszą piosenkę. Niektórzy zapewne
pamiętają ją z moich pierwszych flanelowych bajek.
Zabawa muzyczna "5 małych rybek" adoptowana z
tradycyjnej amerykańskiej piosenki "5 Little Fish" doskonale nadaje
się do inscenizacji ruchowej. Można ją wykonywać zarówno w pozycji stojącej,
przemieszczając się, jak i siedząc z dziećmi w kole.
Jeśli Wasi uczniowie lub dzieci wciąż potrzebują pomocy w
zakresie dodawania 1-10 to zapraszam do korzystania z przygotowanych przeze
mnie darmowych kart pracy. Poniżej umieściłam PDF z 10 kartkami, które mogą
pomoc w ćwiczeniu dodawania.
