Lato powoli dobiega końca. Dla wielu z nas jest to dość specyficzny
czas. Zwykle zaczynamy przygotowywać materiały i choć przecież kochamy swoją
pracę to dość często ogarnia nas niepokój i tęsknota… za kolejnymi wakacjami. Mój
nowy rok szkolny rozpoczyna się właśnie teraz. Muszę przyznać, że tym razem z dużym
entuzjazmem wracam do pracy.
Dzisiaj mam dla Was karty z grzybkami.
Jak zwykle, materiały te mają na celu wspierać proces
utrwalania liczenia w zakresie 1-10. Cały zestaw składa się z 10 kart.
Jak zwykle przygotowałam dwie wersje grzybków:
kolorową
i biało-czarną (którą można samodzielnie pokolorować).
Materiały umieszczone na zdjęciach wykonane są właśnie z zestawu biało-czarnego. Jak zwykle zachęcam, aby karty zalaminować.
Wybór materiału, z którego zrobione są kropki zależy
absolutnie od Waszych preferencji. Można do tej roli np. adoptować białe pompony.
Można także wyciąć umieszczone w zestawie kropki, które oczywiście wcześniej warto zalaminować. Doskonale sprawdzą się tutaj także kropki wycięte z folii
piankowej.
Można także pokusić się o przygotowanie wersji grzybków z przyklejonymi wcześniej rzepami, a same kropki po zalaminowaniu zaopatrzyć w szorstką wersję rzepa.
Moja ostatnia propozycja to kropki wykonane z plasteliny.
Niestety nie udało mi się zdobyć białego koloru 😉
Dzisiaj przygotowałam dla Was karty pracy, które łączą w sobie
kilka zadań.
Pisanie po śladzie, kolorowanie, uzupełnianie, wycinanie i
wklejanie to zestaw aktywności, który możecie znaleźć właśnie w tym projekcie.
„Miesiące” to pierwszy z zestawów, z którym chciałabym się z
Wami podzielić. Jakiś czas temu miałam szansę przygotować kilka dadatkowych materiałów nawiązujących
do tego tematu i mam nadzieję, ze już wkrótce będziecie mieli szansę je obejrzeć
i posłuchać.
A teraz już kilka kart ze wspomnianego setu.
Zwykle umieszczam
kilka przykładowych zdjęć w formacie JPG, jednak zachęcam Was do ściągania pliku
PDF umieszczonego na dole posta.
Myślę, że jakość w takiej formie jest znacznie lepsza.
Przypuszczam, że większość z Was cieszy się wakacjami i słodkim
lenistwem. Mam nadzieję, że spędzacie cudowny czas ze swoimi bliskimi i macie szansę spełniać swoje marzenia.
Niestety czas płynie niezwykle szybko i wiem, że niektórzy z
nas powoli zaczynają myśleć o nadchodzącym roku szkolnym. Dystrykt, w którym pracuję
wraca do pracy już za 3 tygodnie, dlatego w mojej głowie od wielu dni rodzą się
nowe pomysły i rozwiązania.
Dzisiaj chciałbym zaprezentować jedno z nich. Początek roku
szkolnego to dość trudny moment, pełen nowych wyzwań i oczekiwań.
W USA, w pierwszym
tygodniu szkoły niektórzy nauczyciele, aby pomóc swoim uczniom zaadoptować się w
nowej klasie i poznać nowych kolegów przygotowują karty pracy, które zwykle tytułują:
„Wszystko o mnie”.
Karty te podzielone są na kilka części, które uczniowie mogą wypełnić w klasie lub w domu, z rodzicami. Tych kilka ogólnych informacji, autoportret i rysunek prezentujący rodzinę może stać się fantastycznym powodem do samodzielnej prezentacji, ale nie tylko. Prace
te mogą zapoczątkować nową, cudowną klasową galerię, do której dzieci będą mogły
wracać każdego dnia.Co więcej, zachęcam i Was, Drodzy Nauczyciele do wypełnienia własnej karty i umieszczenia jej pośród innych prac.
Dzisiaj
przygotowałam dla Was dwie karty:
- pierwszą, nieco trudniejszą, która zawiera więcej
zadań do napisania,
- drugą, łatwiejszą,w której nasi młodsi uczniowie zamiast pisania mają szansę
Tym razem będzie to zabawa o ślimaku i
myszce. W naszej rymowance pojawi się zagadnienie przeciwieństwa, bo jak zapewne domyślacie
się nasz ślimak będzie poruszał się baaaardzo wolno, a myszka szybko.
Aby osiągnąć właściwe
rezultaty warto rozpocząć naukę tej zabawy w bardzo wolnym tempie, powtarzając słowa wyraźnie i dokładnie. W późniejszym etapie można
znacznie zwolnić zwrotkę o ślimaku i oczywiście przyspieszyć część o myszce.
Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia mojego nowego filmu instruktażowego
do znanej Wam już piosenki pt. "5 małych rybek". Jeśli do tej pory
nie zetknęliście się z pierwsza wersja tej piosenki to zapraszam Was do
obejrzenia jej TUTAJ.
Wielu z Was zastanawia się zapewne, dlaczego zdecydowałam się nagrać
jeszcze raz film z udziałem tej zabawy.
Otóż wiele napisanych, bądź adoptowanych
przeze mnie piosenek na przestrzeni lat ewaluowało i zyskało nowe życie w różnych formach. W prostych slowach znacza to, że większość z nich z czasem przeksztalcilam np. w proste "przedstawienia pacynkowe", czy "zabawy flanelowe".
Oczywiście materiał muzyczno-rytmiczny zachowuję w oryginalnej
wersji, a znajomość tekstu i melodii zawsze sprawia, że dzieci jeszcze chętniej
angażują się w codzienne, klasowe „występy”, bez dodatkowych przygotowań. Od
lat staram się urozmaicać i uatrakcyjniać zabawy tak aby zachęcić swoich
uczniów do udziału w procesie muzykowania i tworzenia. Co wiecej, często to one same prezentują
zabawy co powoduje mnóstwo zabawy i uśmiechu.
Jedną z form, którą uwielbiam i która fantastycznie sprawdza się
w wielu grupach wiekowych są zabawy, które zwykłam sama nazywać zabawami
flanelowymi.
Dlatego dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować „wersję flanelową”
piosenki „5 małych rybek”.
A teraz
kilka słów jak przygotowałam wszystkie flanelowe elementy. Moja tablica, z
uwagi na kolor flaneli doskonale wciela się w ocean. Rybki, jak zwykle, wykonałam
z różnokolorowego filcu. Ozdobiłam je kolorowym, brokatowym klejem, ponadto większość
nich ozdobiłam kolorowymi, błyszczącymi kamyczkami, które przykleiłam do filcu gorącym
klejem.
Tutaj znajdziecie schemat rybki:
Moi Drodzy, właśnie mieliście szansę
obejrzeć krótki filmik instruktażowy.
W ciągu tych kilku minut starałam się jedynie
nakreślić główny zarys i ideę tej zabawy. Jestem przekonana, że każdy z Was moze stworzyć własną, cudowną wersję tej opowiesci flanelowej.
Jeśli do tej pory nie mieliście szansy pracować z flamastrami
kropkowymi to serdecznie polecam ten rodzaj aktywności. Dzieci uwielbiają ten rodzaj
zabawy i zapewne wielu z Was wie, że można je wykorzystać nie tylko do malowania.
Ten rodzaj mazaków może stać się także pomocny w nauce i rozwijaniu umiejętności akademickich, dlatego jakiś czas temu postanowiłam przygotować kilka kart pracy, w których wypełnianiu można wykorzystać właśnie te wyjatkowe flamastry.
Muszę przyznać, że uzupełnianie nowych kart sprawiło mi
wiele przyjemności, dlatego mam nadzieję i że Waszym uczniom praca z nimi przyniesie
dużo satysfakcji.
Jeśli z jakiegoś powodu nie macie dostępu do takich flamastrów
to w wypelnianiu ich pomocny może stać się zwyczajny korek lub pompon ze spinaczem. W tym
przypadku do malowania można wykorzystać farby.
A tutaj już można znaleźć kilka przykładowych kart z tego
zestawu:
Z uwagi na to, że w zestawach często pojawiają się różne
kolory i odcienie pisaków to zdecydowałam, że przygotuję dwa pliki PDF: kolorowy
i biało-czarny (w którym sami możecie ustalić i wprowadzić kolory).
Dzisiaj przygotowałam dla Was piosenkę o
deszczu i słonku.
Jak zwykle, do prostego tekstu dopasowałam kilka
nieskomplikowanych figur i tak oto powstała wiosenno-letnia zabawa dla najmłodszych. Do napisania tej piosenki zainspirowała mnie jedna z tradycyjnych rymowanek amerykańskich, którą
Po baaardzo długiej przerwie wracam do nagrywania filmów instruktażowych.
Jak zwykle proszę o wyrozumiałość. Wszystkim zajmuję się absolutnie sama, w związku
z czym mam dość ograniczone możliwości (przyznaję jednak, że sukcesywnie pracuję
nad udoskonalaniem wszystkich materiałów, które umieszczam na blogu). Wkrótce
planuję także wprowadzić nowe opcje na swojej stronie, które z powodu
chronicznego braku czasu musiałam odkładać.
A zatem, wracając do tytułowego zagadnienia, zapraszam Was do
zapoznania się z moją zabawą flanelową „Pszczółko mała”.
Materiał ten nie należy do nowych. Od wielu lat wykorzystuję w swojej pracy tego
typu zgadywanki muzyczne i muszę przyznac, że cieszą się one dużym zainteresowaniem.
Mam nadzieję, że moje posty spowodują, że niektórzy z Was choćby
z ciekawości wypróbują na swoich zajęciach ten rodzaj zabawy. Jestem przekonana,
że każdy kto choć raz zastosuje tablicę flanelową nigdy od tej pory się z nią
nie rozstanie.
A oto i słowa piosenki:
Oczywiście, jeśli ktoś nie czuje się komfortowo, gdy śpiewa może zastąpić śpiew zwykłą recytacją.
Poniżej znaleźć można zarówno szablon kwiatka jak i pszczółki.
Kwiatki, jak zawsze wycięłam z kolorowego filcu. Natomiast pszczółkę wycięłam, zalaminowałam
i opatrzyłam na tylnej stronie szorstkim rzepem.
Moi Drodzy, jeśli jesteście zainteresowani tego typu materiałami, lecz wciąż w Waszych głowach kłębią się pytania i wątpliwości to chętnie pomogę zrozumieć każdy aspekt tego zagadnienia i odpowiem na każde nurtujące pytanie.
Nareszcie wakacje, a wraz z nimi pojawił się apetyt na
wakacyjno-letnie tematy.
Dzisiaj mam dla Was 3 karty, które mam nadzieję przydadzą się w Waszej pracy w czasie tego ciepłego i słonecznego sezonu.
Myślę, że osoby które towarzyszą mi w mojej pracy blogowej
od początku zetknęły się już kilka razy z moimi „patyczkowymi malowankami”. Jak
sama nazwa wskazuje, do malowania przygotowanych przeze mnie materiałów używamy farb i patyczków
higienicznych.
Za każdym razem, gdy przygotowuję takie
zestawy i własnoręcznie koloruję obrazki dostrzegam coraz to nowe korzysci płynące z wykorzystania tej formy malowania.
W moim nowym zestawie znajdziecie: pszczoły, biedronkę i motyla.
W kolorowankach nie znajdziecie dodatkowych wskazówek.
Wybór kolorów to absolutnie swobodna decyzja. Myślę, że dziecizaskoczą nas swoją kreatywnościąi wyborem.
Czy kiedykolwiek przygotowywaliście materiały, na których
można pisać pisakami ścieralnymi?
Dzisiaj
chciałabym zaprezentować Wam łatwy do przygotowania zestaw z biedronkami, który
może stać się pomocny w procesie utrwalania umiejętności liczenia w zakresie
1-10.
Moja praca składa się z kilku
zalaminowanych kart, na których nasi uczniowie będą mieli szansę przy pomocy
pisaka ścieralnego namalować kropki. Oczywiście karty można używać pojedynczo
lub po kilka, ja jednak pomyślałam, że tym razem tych 10 przygotowanych kart zepnę
metalowym pierścieniem biurowym tworząc tym samym
małą książeczkę.
A oto jak krok po kroku wykonać "biedronkowy" zestaw.
Jak zawsze na dole posta umieściłam PDF, który należy wydrukować.
Dziś możecie znaleźć 2 wersje: kolorową i biało-czarną (którą można pokolorować).
Tak oto wygladają przykładowe strony z tych zestawów:
Wydrukowane biedronki należy wyciąć (wzdłuż linii) i zalaminować.
W tym
momencie proces przygotowania można zatrzymać, bowiem tak przygotowany zestaw można jużśmiało wykorzystać w pracy z dziecmi. Karty warto umieścić np. pudełeczku lub
koszku z pisakiem ścieralnym i gąbką.
Aby wykonać
książeczkę, należy przy pomocy pojedynczego dziurkacza (choć zwykły dziurkacz także
może się sprawdzić) wykonać w lewym górnym rogu dziurkę w każdej z kartek.
Tak przygotowane biedronki należy połączyć metalowym pierścieniem biurowym.
Nasza książeczka jest juz gotowa 😊
A teraz biedronkom należy dorysować ścieralnym pisakiem tyle kropek ile wskazuje liczba w kwadracie.
Początkowo kartki można ułożyć w kolejności 1-10. Później zadanie
można nieco utrudnić mieszając kartki.
Do
wytarcia kropek używamy gąbki, którą zwykle można znaleźć w
zestawiepisaków ścieralnych.Zdarza się jednak, że pomimo czyszczenia, na kartach pozostaje ślad. W takiej
sytuacji dobrze sprawdzają się niektóre płyny dezynfekujące do rąk.
Dużymi krokami zbliża się lato a wraz z nim wiele związanych z
tą porą roku tematów.
Choć dzień pszczoły już za nami to myślę, że wciąż warto wracać
do tego zagadnienia, choćby w postaci takiego oto zestawu, który nie tylko może
stać się pretekstem do rozmowy o tych wyjątkowych owadach, ale i pomoże naszym
wspaniałym uczniom utrwalać umiejętność liczenia.
Wykorzystanie w tym zadaniu klamerek, do których przymocowane są pszczoły, pozwoli małym rączkom popracować nad chwytem pęsetkowym, rotacją dłoni, czy koordynacją wzrokowo-ruchową.
W zestawie można znaleźć 10 uli.
Na każdym z nich umieściłam jedną cyfrę ( od 1 do 10).Zadaniem dziecka jest zapięcie na ulu tyle pszczółek ile wskazuje cyfra w centralnej jego części.
Wszystkie elementy jak zawsze zalaminowałam.
Tym razem przygotowałam 2 zestawy: kolorowy i biało-czarny.
Na zdjęciach zobaczyć można ule, które w oryginalnej wersji były biało-czarne.
Niestety nie miałam dzisiaj dostępu do kolorowej drukarki dlatego spędziłam nieco więcej czasu przygotowując ten post, kolorując obrazki 😊